I Nad horyzontem roztaczał się piękny, niemal bezchmurny zachód słońca. Pomarańczowa tarcza zbliżała się coraz bardziej do morskiej połaci, ciągnąc za sobą ostatnie odcienie błękitu, wyświecając niebo żółtymi barwami, które powoli przechodziły w róż i czerwień. Na plaży siedziało lub spacerowało wiele osób, podziwiających ten cud natury niczym atrakcję i większość z nich właśnie tak […]


I Nad miastem rozciągała się ponura, bezgwiezdna noc, dla wielu ludzi czas spoczynku. Zarówno nowoczesne wieżowce, domy na przedmieściach, jak i starodawne centrum pogrążone były we śnie, nawet nieliczne kluby i bary zaczynały cichnąć. Wybiła już godzina wilka, opustoszałą starówkę spowijała cisza. Nagle ciemną ulicą przebiegł chłopak. Jego chód był chaotyczny, potykał się o nierówności, […]

Horacy odebrał mnie od Sary i od razu zawiózł do domu, jakbym była podpitą nastolatką, a nie jego trzydziestoletnią żoną. Oczywiście zgodnie z tym podejściem ofukał mnie, że wypiłam więcej niż powinnam, ale puściłam to mimo uszu. Wiedziałam, że w ten sposób okazuje swoją miłość, chociaż czasem przesadzał, traktując mnie z wyolbrzymioną troską. Przywykłam do […]

Rzeczywistość powróciła do mnie wraz z falą bólu, a może to ból przywrócił mnie do rzeczywistości. Ocknęłam się na moment, szarpana cierpieniem na miliony kawałeczków, a potem znowu zapadłam w miękką nicość nieświadomości. Nie wiedziałam, ile czasu powracałam i zatracałam się w stanie na granicy świadomości, aż w końcu odzyskałam przytomność na dobre. Pierwszym bodźcem, […]

Pochylona nad talerzem zupy w pierwszej chwili nawet nie zauważyłam, co się stało. Usłyszałam tylko niosące się echo tłuczonej porcelany i nagły krzyk jednego z opiekunów. Nie, nie opiekunów. Cholernych strażników więziennych ze skłonnościami sadystycznymi, którymi Iwan obsadził kadrę po objęciu stanowiska dyrektora. Podniosłam głowę, kierując wzrok w stronę źródła hałasu i w tym samym […]