Raj
*
Ten maleńki kraj, ten punkcik na mapie.
W jakiś cudowny sposób ludzi za serca łapie.
Odziewa w biało czerwone szaty, oraz przykleja innym swoje łaty.
Biały orzeł się dumnie wznosi, nawet gdy porażka w powietrzu unosi.
Gorzki smak jest tu bowiem dobrze znany, niezliczone są jej rany…
Lecz spogląda w przyszłość daleką, ma nadzieję nie być już kaleką.
Ni solą w oku owych braci.
Oraz tego, kto się na niej dziś bogaci.
Jak feniks z popiołu za każdym razem odrodzona.
Silniejsza, mądrzejsza, wyzwolona…
Być może czeka ją jeszcze długa droga, lecz w walce tej, nic jej nigdy nie pokona…
Kocham cię Polsko. <3
Szapita. <3
Komentarze (2)