Jestem naturą
płyną przeze mnie rzeki, wodospady.
Jestem naturą
jeziora w moim ciele, ciało pełne oceanu.
Jestem naturą
w mych dnach i jaskiniach króluje niepoznane.
Jestem naturą
grzmię w zetknięciu się przeciwności.
Jestem naturą
pokryty łąkami, gdzieniegdzie lasami.
Jestem naturą
inne potrzeby w innych klimatach mego ciała.
Jestem naturą
żądzony rytmami spoza mnie.
Jestem naturą
od pustyń po oceany.
Jestem naturą
od gorącej magmy po wieczną zmarzlinę.
Jestem naturą
pełen sprzeczności.
Jestem naturą
pełen szczytów i dolin.
Jestem naturą
obsiany wulkanami.
Jestem naturą
złożony z perfekcyjnych imperfekcji.
Jestem naturą
potężny. Surowy żywioł. Dziki. Nieokiełznany.
Jestem naturą
kruchy, umierający.
Jestem naturą
potężny i słaby zarazem.
Jestem naturą
tsunami, huraganem, powodzią, suszą, trzęsieniem ziemi, epoką lodowcową, tornadem, pożarem, burzą, sztormem.
Jestem naturą
oblewany słońcem i księżycem.
Jestem naturą
okruszek piasku w kosmicznej piaskownicy.
Jestem naturą
który jest wszędzie.
Jestem naturą.
Zachłystuję się zewem dzikiego.
Płynę na fali
własnego przypływu.
Oddycham.
Serce bije.
Krew płynie.
szmer… szum. WRZAWA!
Jestem naturą.
Tańczę nagi na mokrej ziemi, na piasku
do rytmu własnego życia
widząc gwiazdy pośród słonecznych promieni
pocąc się w ekstazie…
Jestem naturą.
Płonę w surowej pasji.
Tonę w przyjemności.
Jestem naturą.
AUUUUUUUU!
…wróciłem do Siebie…
.
.
.
Czasem jest dziwnie. Ale to Normalne.
Ten tekst/wiersz/jakmutam siedział we mnie od tygodni, it feels.
Kontekst/tło/inspiracja/myśli przewodnie:
– Dbajmy o (swoje wewnętrzne) środowisko.
– Nie musisz iść daleko, gdy potrzebujesz kontaktu z naturą: sam jesteś częścią natury.
– Powrót do Korzeni.
.
.
.
#24.2.2021
Komentarze
Bez komentarzy