Tag: draco malfoy

In Noctem – Rozdział II

          Nie potrafił bez mrugnięcia okiem patrzeć na ten przeklęty, dębowy stół. Za każdym razem w jego myślach pojawiała się nauczycielka mugoloznawstwa, a później ten cholerny,  zielony błysk światła. Miał wrażenie, że nadal słyszał syk Nagini, która bez chwili wahania rzuciła się na ciało…           Powstrzymał wymioty, które podeszły mu do gardła. Kilka razy przełknął […]

Czytaj więcej

In Noctem – Rozdział I

          Muzyka grała cicho z zamkniętego w drewnianej oprawie gramofonu. Przytłumione szepty klientów kawiarni rozpraszały Hermionę na tyle skutecznie, że nie była w stanie skupić się na czytaniu. Z ciężkim westchnieniem zamknęła Clarissę. No naprawdę!             Może to trochę niepoważne, że w trakcie pracy chciała mieć czas na drobne przyjemności, ale nie po to zatrudniała […]

Czytaj więcej

In Noctem – Prolog

          Rządy ław, które ustawione były w kształcie okręgu, dawały wrażenie, że wszyscy obradujący mogli obserwować się wzajemnie. Pozornie miało to ułatwiać dyskusję, w rzeczywistości zaś umożliwiało walkę woli między przeciwnymi stronnictwami.           Wstała. Od razu podchwyciła niepewne spojrzenie Kingsleya, który nerwowo uderzał piórem o blat biurka. Na sali obrad zapanowała grobowa cisza.           Z […]

Czytaj więcej

Not Supposed To Be Alive II Harry Potter

~1~ Siedziałam w swoim pokoju i wpatrywałam się w widok za nim. Zawsze tak robiłam jak się nudziłam. Zawsze też towarzyszył mi mój czarny kot, który nazywał się Theo. Wyglądanie przez okno, chcieć czy nie, było bardzo ciekawym zajęciem. Pomimo, że na takie nie wyglądało. Przyglądałam się przeważnie różnym zwierzętom, ponieważ z rodzicami mieszkaliśmy na […]

Czytaj więcej

Córa rodu Phoenix – Rozdział 38

Sekret rezydencji                       Sten samotnie zszedł do podziemnej pracowni. Miał przygotować wszystko do otwarcia sali ceremonialnej i zaczekać na swoją panią, która w chwili obecnej omawiała z pozostałymi skrzatami kwestie organizacji rezydencji, na czas przeprowadzenia rytuału. Już w środę ich wspólny dom miał stać się […]

Czytaj więcej

Córa rodu Phoenix – Rozdział 37

Strażnik                               Syriusz wyszedł na taras Indrahill, chcąc odetchnąć świeżym powietrzem i przez chwilę zostać sam. Słowa Bastet ubodły go i musiał nad nimi spokojnie pomyśleć. Był z natury raczej narwany i zwykle mu to nie przeszkadzało, ale zdawał sobie sprawę […]

Czytaj więcej