Nastał kolejny, jakże nudny dzień. Pogoda zapowiadała się wyśmienicie. Jasne lampy świeciły od szóstej rano, a gasły o dziesiątej wieczorem. Sufit był bezchmurny, bez wiatru na skórze. Temperatura pokojowa. Idealny dzień do spędzenia w celi. Agent Barton nie wrócił i się na to specjalnie nie zanosiło. Musiał mnie chyba pilnować przez określony czas, lecz ciężko […]
|—› Prologue ‹—| Czarnowłosa dziewczyna usiadła na kanapie w Stark Tower i ze znudzonym wyrazem twarzy zaczęła skakać po kanałach. Przewróciła oczami na kolejny występ jednego ze sławniejszych fotoreporterów, który właśnie naginał prawdę na temat jej drużyny i przełączyła kanał. Zaciekawił ją jeden program, mianowicie wiadomości na żywo. – Hej, chodźcie zerknąć! – zawołała resztę […]