Tag: hogwart

Córa rodu Phoenix – Rozdział 15

Misja ratunkowa                      Mężczyzna z trudem uniósł głowę, krzywiąc się z powodu tępego, promieniującego bólu przetaczającego się powoli po jego zastanych kręgach, wygiętych w nienaturalny sposób. Długie, zaniedbane włosy nieprzyjemnie oblepiły mu twarz, przyklejając się do spoconej skóry. Zagryzł mocno zęby i po raz tysięczny szarpnął […]

Czytaj więcej

Córa rodu Phoenix – Rozdział 14

Konfrontacja                     Tea czekała na Harry’ego i Rona w wyznaczonym miejscu, trzęsąc się z zimna. Nie doceniała wieczornych chłodów, przez co zmuszona była opatulić się mocno nazbyt cienkim, jesiennym płaszczykiem. Dragan, niezbyt zadowolony z jej nocnej eskapady, odprowadził ją do wyjścia z zamku, korzystając ze swoich […]

Czytaj więcej

Córa rodu Phoenix – Rozdział 13

 Zapach Śmierci                     Albus, Minerva, Severus, Dragan i Vallerin siedzieli wspólnie w gabinecie dyrektora, któremu łaskawie dano dwie godziny na zabranie swoich rzeczy oraz opuszczenie murów szkoły. Dumbledore spokojnie pakował osobiste drobiazgi, przysłaniające blat biurka, i starał się nie patrzeć na poruszonych decyzją Rady przyjaciół. Sam […]

Czytaj więcej

Córa rodu Phoenix – Rozdział 12

 Doktor Plagi                     Dragan leżał nieruchomo na swoim łóżku w pokoju, który dzielił jeszcze z trzema wychowankami Slytherinu. Znał ich pobieżnie i nie trudził się zapamiętaniem imion – ot kolejne twarzyczki, które wyrzuci z pamięci przy pierwszej lepszej okazji. Z głową opartą o splecione dłonie, wpatrywał […]

Czytaj więcej

Córa rodu Phoenix – Rozdział 11

Przerwany mecz              – Odczep się ode mnie, kobieto! W Pokoju Wspólnym rozległ się poddenerwowany, podniesiony głos Luthera. Rozbawiona Tea zerknęła w stronę wejścia do dormitorium i uśmiechnęła się szeroko, widząc Dragana zmierzającego ku niej szybkim krokiem oraz nieporadnie drepczącą tuż za nim Daisy, bezskutecznie starającą się zagadać kruczowłosego. Z […]

Czytaj więcej

Córa rodu Phoenix – Rozdział 10

Piękna i bestia                     Draco siedział na podłodze w Pokoju Wspólnym. Posadzkę wokół niego przysłaniały pergaminy i pootwierane podręczniki. Opierając plecy o kanapę, przygryzał lekko pióro, czytając zawzięcie podręcznik do zielarstwa. Siedział już nad tym dobre czterdzieści minut, wciąż nie rozumiejąc za bardzo, co czyta i […]

Czytaj więcej