Tag: lore

“Ujarzmienie” – Historia Ekko, cz.1

Było już późno, kiedy w końcu zdecydował się zerknąć na zegarek. Z odczytanych przez niego cyferek wynikało, że spędza właśnie siódmą godzinę bez jakiejkolwiek przerwy nad eksperymentem, który nie miał szans się powieść. Tak przynajmniej będzie wyglądać sytuacja, dopóki nie uda mu się zdobyć materiałów dających możliwość posunięcia ambitnej pracy do przodu. Z rezygnacją odrzucił […]

Czytaj więcej

“Czas Pokuty” – Historia Luciana

“Jeżeli bym mógł, cofnąłbym czas” Słychać było dalekie powolne stąpanie. Temperatura spadała coraz to szybciej. Czuł, jak zamarzają mu przymknięte wargi. Nie mógł ich otworzyć, para mogła zaalarmować potwora. Siedział w bezruchu za jedną ze starych lodówek. Umysł musiał pozostać otwarty… musiał… otwarty… umysł. – RATUUUUUUNKU! Otworzył szerzej oczy, a z jego ust ulotnił się […]

Czytaj więcej

“Doskonały” – Historia Jhina, cz.7 Finał

Piltover w kilka miesięcy z wielkiego, zmechanizowanego miasta zmieniło całkowicie swoją scenerię. Na ulicach widniała masa czerwono-złotych proporczyków, na chodnikach leżało wielokolorowe konfetti, a gdzieniegdzie można było zauważyć pierwszych sprzedawców w swoich straganach. Największe zmiany poczyniły się w samym centrum. Dachy dotąd smutno szare bądź brązowe przybrały krwisto czerwony kolor, domy zostały pomalowane na pomarańczowe […]

Czytaj więcej

“Doskonały” – Historia Jhina, cz.6

„Ekstaza premiowej nocy” Ostatnia noc. Noc przed tą w której ból i cierpienie zostanie nazwane w inny sposób. Noc przed największą masakrą o jakiej usłyszy cały świat. Krwawy księżyc znowu nadejdzie, a on będzie tego powodem. Stał sam pośrodku ciemnej sali lekko kołysząc się z boku na bok. Jego nowe mechaniczne ciało zostało świetnie zrobione, […]

Czytaj więcej

“Doskonały” – Historia Jhina, cz.5

„Kiedy przychodzi czas próby, często uciekamy.” Uderzenia błyskawic na niebie rozświetlały czerń nocy, słychać było jak wiatr przecina spadające krople deszczu. Każde uderzenie było silniejsze, burza była bardzo blisko, kolejny błysk i ponownie grzmot, jakby w niebie odbywała się istna wojna… Czas przedstawienia zbliżał się… Kolejny piorun uderzył w pobliski budynek. Zed nie spał, leżał […]

Czytaj więcej

“Doskonały” – Historia Jhina, cz.4

„Chęć stania się kimś innym jest marnotrawstwem osoby, którą jesteś.” Stał przed jednym z wielu budynków znajdujących się w mrocznym Zaun. Potrzebował ulepszenia, musiał osiągnąć większą siłę. Zbliżył się do drzwi magazynowych, zapukał i czekał. Chwila mijała długo, we znaki dawał się odór chemikaliów wylewany w dolnych dzielnicach tego „pod” miasta. Poczuł lekką rezygnację, miał […]

Czytaj więcej