Rozdział 6 Sytuacja Kryzysowa 15.Lis.1994 Godz. 18.21; Przed Bramą Pyskowicką, Pyskowice -Hej, ma ktoś pomysł, co tam się mogło odjebać?- Spytał swoich towarzyszy siedzących na koniach Jarosław. -Nie mam zielonego pojęcia- Odpowiedział Gustav -Coś bardzo złego- Wtrącił się Piotr -Jeżeli tak dobrze broniona twierdza upada to znaczy, że dzieje się coś […]
Siedział przy barze tuż po nagraniu sceny, w której ręczył, że pójdzie wszędzie z kurduplem z Brooklynu. Siedzący obok mężczyzna wcale nie przypominał drobnego Steve’a, ale miał nieopanowaną ochotę z nim pójść. Wszędzie, tak jak zapewniał. Tam, gdzie byliby sami i mógłby spojrzeć z jeszcze bliższej odległości w jego oczy… gdzie mógłby dojrzeć ich […]
Wystarczyło jedno spojrzenie. Jedno, długie spojrzenie. Dumnie uniesiona głowa, pewność własnych emocji, zachęcająco rozchylone usta i… zalotność. Nie potrafił wyjść z szoku, w który wprawiło go uczucie, że jest podrywany. Jak to możliwe, że ten nieśmiały mężczyzna, który tak mu się podobał… jak to możliwe, że potrafił umyślnie patrzeć na niego z takim żarem? […]
Padły między nimi takie słowa… takie zahaczające o bliskość w relacji słowa. Widział nadzieję, że może mógłby… kiedyś… spróbować rozwinąć ich kontakt bardziej niż w sposób przyjacielski. Potrzebował tego już teraz, lecz nie miał odwagi, by sięgnąć po gesty. Nie potrafił. Bał się, że wtedy zniszczyłby to, co łączyło ich obecnie. Było dobrze. Właśnie […]
Rozdział 3 05.Lis.1994 r. Godz. 07:13 Kajś nad górnym Śląskiem Po wielogodzinnym locie, Japoński, powietrzny transportowiec dotarł nad wskazane miejsce, albo przynajmniej w jego okolice. Załoga, którą stanowiło 18 osób, dwóch pilotów, dwóch techników oraz 14 spadochroniarzy, zmęczona nieprzerwanym lotem z Korei, poczuła ulgę że misja zaraz […]
Rok 1994 Od ponad stu pięćdziesięciu lat ludzkość mierzy się z nowym zagrożeniem, wielkimi, ludożernymi, człekokształtnymi bestiami, które przez ten czas mocno zredukowali populacje ziemi. Niemalże wszystkie cywilizacje na ziemi upadły pod ciosami gigantów z pewnymi wyjątkami. Najpierw padła po Napoleońska Europa, gdzieś po kongresie Wiedeńskim, następnie większość Azji oraz Afryki. […]