Minęło już sporo czasu, odkąd znałaś się z Asano. Dzięki temu też prawdopodobnie stoicie na poziomie przyjaźni. Przynajmniej tak ci się wydawało, patrząc na to, jak dużo czasu razem spędzacie. Nie mówię tu tylko o szkole, często razem wychodziliście, albo się odwiedzaliście by się razem pouczyć. Mimo to nie zależało Ci na jak najlepszych osiągnięciach. […]
Ciemny, cuchnący chlorem korytarz. Ot niewiele więcej, niż nagie, pozbawione okien ściany. Gołym okiem widać spartaczoną robotę budowniczych – ze spojeń żelbetowych płyt obficie wypływa pianka techniczna, nieumiejętnie próbująca zamaskować nieprzyzwoicie szerokie szczeliny. Wylana lastriko podłoga jest tak wypolerowana, że można się w niej przejrzeć. Nie rozumiem, dlaczego przyprawia mnie to o mdłości, ale muszę […]