Tag: uzushiogakure

Kapłanka Pięciu Żywiołów – Rozdział 11

Tobirama jadł swoje śniadanie bez entuzjazmu. Wciąż trawił wyjaśnienia [Imię]. Noc nie była sympatyczna, nie dość, że został obudzony w samym jej środku, to na dodatek dowiedział się czegoś, co nim wstrząsnęło. Siedział z [Imię], wciąż pozwalając jej płakać w swoich ramionach, a on w tym czasie myślał intensywnie nad całą sytuacją. Rozstali się nad […]

Czytaj więcej

Kapłanka Pięciu Żywiołów – Rozdział 10

Od samego rana Wioska Ukrytego Liścia była żywa. Od dwóch dni gościła Kazekage, a teraz przybyli też pozostali Kage, poza Tsuchikage. Hashirama obawiał się, że przywódca Wioski Kamienia może nie przybyć. W końcu Madara trochę namieszał, a też sześć lat temu starli ze sobą ostrza. Pokonani shinobi z Kamienia ze wstydem wrócili do siebie. Hashirama […]

Czytaj więcej

Kapłanka Pięciu Żywiołów – Rozdział 9

– Jak mogłaś tak postąpić! – krzyknął Ashina, uderzając pięścią o stolik. Mężczyzna patrzył na nią groźnie, a w drugiej ręce trzymał fajkę. [Imię] zrobiła minę typowej nastolatki, która się buntuje.  – To było całkowicie nierozsądne. – Ale dowiedziałam się więcej w kilka godzin niż ty w ciągu dwóch tygodni – odpyskowała. Tobirama westchnął i […]

Czytaj więcej

Kapłanka Pięciu Żywiołów – Rozdział 8

– Jak będziesz czegoś potrzebować, to mnie zawołaj – powiedziała Chiyemi, patrząc na [Imię] ze współczuciem. Dziewczyna leżała na łóżku, odwrócona plecami do kuzynki. Mruknęła tylko w odpowiedzi. Chiyemi westchnęła cicho i zamknęła za sobą drzwi. [Imię] odczekała chwilę, a potem zerwała się szybko i sięgnęła po plecak. Nie było czasu do stracenia. Dziadek Ashina […]

Czytaj więcej

Kapłanka Pięciu Żywiołów – Rozdział 7

Nałogi zawsze były świństwem, którego Uchiha Akio chciał się pozbyć. Ale nie mógł się powstrzymać, gdy ta menda, którego pseudonim brzmiał Zbawca, przyniósł mu kolejny worek ziół, od których Akio był uzależniony. Oczywiście zażył tego gówna, znowu łamiąc postanowienie poprawy, po którym miał wrócić do ukochanej. Ale czy miało to jakieś znaczenie? Nie byli już […]

Czytaj więcej

Kapłanka Pięciu Żywiołów – Rozdział 6

[Imię] leżała na leżance u swojej kuzynki. Chiyemi trzymała jej głowę na kolanach i głaskała kojąco po włosach. Był to swego rodzaju zwyczaj, jaki wprowadziła do życia matka [Imię]. Jako mała dziewczynka, gdy było jej smutno i źle, kładła się na kolanach matki, a ta ją w ten sposób pocieszała, czasem nucąc ulubioną kołysankę. Czerwonowłosa […]

Czytaj więcej
    • Nawigacja postów

    • 1
    • 2