CZ. 12 – Psia krew! – Warknął zły na siebie, siadając obok rozdygotanej dziewczyny. – Spójrz na mnie! Zażądał, wiedząc iż nie może tak tego zostawić. Gdyby postąpił teraz w ten sposób, między nimi już całkiem zrobiłoby się dziwnie, a pzecież nie to było jego celem. – Popatrz na mnie Livio! Powtórzył groźnie, pozbawiony wszelakich […]
Cz.11 – Mój Bożżę! – Jęknął mężczyzna, który dopiero co dostarczył im jedzenie. – Coś ty… Ty! Co, co ona zrobić muła?! Krzyknął, wskazując dłońmi na bałagan. – Nakrycie dla dwojga! – Warknęła w odruchu na niego Livia. – To pieprzona randka czy jak? – To muła tom youm i bitki z kluskami! Facet wyglądał […]
Cz. 10 Brunet sięgnął po trunek już trzeci raz z rzędu, Dick jednak uparcie odmawiał alkoholu zasłaniając się pracą. Mimo, że Swindon także w niej był, nie stanowiła ona bowiem żadnej przeszkody gdy potrzebował się napić. – Czyli, udaje jego siostrę? Nie mogę skojarzyć, ale gdzieś już ją widziałem. Zastanawiał się z intensywnością godną samego […]
CZ. 9 Gdy tylko odzyskała świadomość, gwałtownie zerwała się z miejsca spoczynku i zeskoczyła z łóżka, po czym gruchnęła całym ciałem o podłogę, wydając z siebie zbolały jęk. Następnie, czując silne zawroty głowy, zwymiotowała na podłogę nie mając siły się z niej podnieść. – Nic ci nie jest? – Muskularne ramiona oplotły ją pod pachami […]
Cz.8 Gdy ruszamy, od razu przyklejam nos do szyby aby móc obserwować zza okna widoki zmieniającego się szybko krajobrazu. Staram się skupić na wszystkim, byleby nie na tym, że Jeff obejmuje mnie w pasie. Mając bowiem świadomość, że jego długie ramię przechodzi za moimi plecami, a palce zaciskają się na lewym biodrze. Trudno mi jest […]
Cz. 8 Jazda windą jeszcze nigdy w życiu nie ciągnęła się Livi tak długo jak teraz. Miała bowiem wrażenie iż zjeżdżają z dziesiątego piętra. Swindon przez cały ten czas nie spuszczał z niej oczu, rozczarowany jak i wkurzony sytuacją. Kiedy dojechali więc na parter, odniosła wrażenie, że powietrze jest lżejsze niż wyżej. Siląc się na resztę […]