Tag: seks

Scorbus [miniaturki] — Czara się przelewa

Ile kropel potrzeba? . . . — Jeśli chcesz przyzwoitego efektu? Nie mniej niż trzy, nie więcej niż pięć. Kalkuluję błękitny napój w buteleczce, którą postawił na łóżku pomiędzy nami. Zamknięci we własnym świecie, by odlecieć w niestworzone krainy. — Próbujemy? Jego głos jest jak sznurek, za który wystarczy pociągnąć, by odsłonić żywe cuda. Wielki […]

Czytaj więcej

Chory z Miłości cz. 13

13 Alvins siedziała na podłodze z kolanami pod brodą, częściowo wspierając plecy o brzeg łóżka. W zasadzie nie czuła już tyłka, jednakże w żaden sposób nie była w stanie powiedzieć jak długo tkwi w tej pozycji. Brak chociażby okna w pokoju uniemożliwiało jej obserwacje wschodu i zachodu słońca. A skutkiem tego był właśnie brak orientacji […]

Czytaj więcej

Chory z Miłości 12

CZ. 12 – Psia krew! – Warknął zły na siebie, siadając obok rozdygotanej dziewczyny. – Spójrz na mnie!  Zażądał, wiedząc iż nie może tak tego zostawić. Gdyby postąpił teraz w ten sposób, między nimi już całkiem zrobiłoby się dziwnie, a pzecież nie to było jego celem.  – Popatrz na mnie Livio!  Powtórzył groźnie, pozbawiony wszelakich […]

Czytaj więcej

Chory z Miłości 11

Cz.11 – Mój Bożżę! – Jęknął mężczyzna, który dopiero co dostarczył im jedzenie. – Coś ty… Ty! Co, co ona zrobić muła?!  Krzyknął, wskazując dłońmi na bałagan.  – Nakrycie dla dwojga! – Warknęła w odruchu na niego Livia. – To pieprzona randka czy jak?  – To muła tom youm i bitki z kluskami!  Facet wyglądał […]

Czytaj więcej

Chory z Miłości 10

Cz. 10 Brunet sięgnął po trunek już trzeci raz z rzędu, Dick jednak uparcie odmawiał alkoholu zasłaniając się pracą. Mimo, że Swindon także w niej był, nie stanowiła ona bowiem żadnej przeszkody gdy potrzebował się napić.  – Czyli, udaje jego siostrę? Nie mogę skojarzyć, ale gdzieś już ją widziałem. Zastanawiał się z intensywnością godną samego […]

Czytaj więcej

Chory z Miłości 9

CZ. 9 Gdy tylko odzyskała świadomość, gwałtownie zerwała się z miejsca spoczynku i zeskoczyła z łóżka, po czym gruchnęła całym ciałem o podłogę, wydając z siebie zbolały jęk.  Następnie, czując silne zawroty głowy, zwymiotowała na podłogę nie mając siły się z niej podnieść.  – Nic ci nie jest? – Muskularne ramiona oplotły ją pod pachami […]

Czytaj więcej